Zakaz smartfonów w szkołach. ISO wystosowało otwarty list do rządu
Instytut Spraw Obywatelskich w ostatnim czasie wystosował list otwarty do rządu, w którym zaapelował o wprowadzenie zakazu używania smartfonów w szkołach przez uczniów. Wszystko po to, aby „zmienić higienę cyfrową” wśród młodzieży. Zmiana miałaby wejść w życie od 1 września 2024 roku. Poinformował już o tym oficjalnie prezes ISO, Rafał Górski.
„Uzależnienie od telefonu można porównać do tego od narkotyków, a dostęp do cyfrowego nauczania nie wyrównuje szans wśród uczniów pochodzących z różnych środowisk” – czytamy w alarmie wystosowanym przez Instytut Spraw Obywatelskich.
Wprowadzenie zakazu przez ISO sprawiłoby, że uczniowie w momencie wejścia na teren szkoły musiałyby wyłączać telefony i deponować je w miejscu, które wcześniej zostałoby ustalone przez władze szkoły. Dopiero po lekcjach sprzęt byłby do odbioru. Prezes ISO Rafał Górski porównuje uzależnienie od telefonu do uzależnienia od narkotyków. Czy aby jednak na pewno jest to dobry pomysł?
Smartfony są uzależniające dla młodzieży tak jak narkotyki?
ISO uważa, że media społecznościowe mają negatywny wpływ na uczniów. Czas spędzany w szkole ma być według nich czasem, w którym smartfony powinny nie być całkowicie używane przez młodzież. Zobaczymy, czy ten przepis ma w ogóle rację bytu, jednak jedno jest pewne – ISO zupełnie na serio apeluje o wprowadzenie takiego zakazu wobec dzieci i młodzieży w szkołach.