,,Żelazna ręka” szybko wciągnie i zachwyci
Twórcą serialu, który składa się z ośmiu odcinków, jest Lluís Quílez. 45-latek całą akcję umiejscowił w mieście, w którym się urodził – Barcelonie. Główny bohater jest właścicielem największego terminalu w tamtejszym porcie, a przy tym szefem siatki przestępczej wspierającej przemytników narkotyków. Jego sytuację komplikuje zaginięcie ważnego ładunku, co doprowadza do konfliktu z jego wspólnikiem.
Jedną z pierwszoplanowych ról odgrywa w serialu Jaime Lorente. Aktor zyskał sporą popularność dzięki swojej roli w serialu ,,Dom z papieru”. Zagrał tam Denvera, jedną z kluczowych postaci w całej produkcji. Jego osoba na pewno sprawi, że wiele osób znacznie chętniej sięgnie po najnowszy tytuł w którym gra.
W pozostałych rolach występują: Chino Darin, Natalia de Molina, Sergi Lopez, Enric Auquer czy Eduard Fernandez. Debiut serialu na Netflix przypada 15 marca, a więc to dobry moment, aby od razu sprawdzić, czy ,,Żelazna ręka” będzie kolejnym hiszpańskim serialem, który zachwyci widzów.
Co nowego i wartego uwagi jeszcze zobaczyć na Netflix?
Innym ciekawym serialem, na który warto zwrócić uwagę jest ,,Bandidos: Na tropie skarbu”. To kolejny hiszpański serial, ale na pewno jest znacznie bardziej ”lekki” w odbiorze niż ,,Żelazna ręka”. Choć jest on z gatunku kryminału i akcji, to jednak nie brakuje w nim dużo wątków komediowych.
Zdjęcia do serialu były kręcone w Meksyku, a więc możemy mieć gwarancję nie tylko dobrej akcji, ale i pięknych widoków w tle. Do tego serial ubarwia niewątpliwie urocza Ester Exposito, która odgrywa główną rolę. Fabuła skupia się na nie do końca uczciwej osobie, która zebrała nieco przypadkową, lecz okazuje się, że dość utalentowaną ekipę. A wszystko po to, aby odnaleźć skarb Króla Węży w Maya Riviera.