Gigant woli AI od płacenia pensji ludziom. 10 000 osób straci pracę

Sztuczna inteligencja (AI) dynamicznie wdrażana jest do funkcjonowania wielu biznesów. Mimo wielu niedoskonałości technologii, już teraz sporo osób może obawiać się o swoje miejsca pracy. Motoryzacyjny gigant z Francji właśnie ogłosił, że dzięki AI może zaoszczędzić mnóstwo pieniędzy, redukując liczbę pracowników o 10 000 w ciągu 5 lat.

Gigant woli AI od płacenia pensji ludziom. 10 000 osób straci pracę
Podaj dalej

Setki milionów euro oszczędności

Forvia to firma, która zbyt wiele może nie mówić nawet miłośnikom motoryzacji. W praktyce jest to jednak jeden z największych dostawców sektora motoryzacyjnego. Ze sprzedażą na poziomie 26,84 mld dolarów (za 2022 r.) branżowy Automotive News Europe umieścił firmę na 8 miejscu wśród 100 największych dostawców branży moto. Firma dostarcza innowacyjne rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa (czujniki, radary), systemy do aut elektrycznych, wodorowych i wiele innych. Forvia istnieje od 2022 r., gdy francuska Faurecia przejęła niemieckiego producenta Hella (marka reflektorów, znana zwłaszcza fanom klasyków).

Firma zatrudnia obecnie 75 500 osób w Europie, ale do 2030 r. chce zmniejszyć ich liczbę o 13 proc. To oznacza, że pracę straci łącznie ok. 10 000 ludzi, początkowo od 2 000 do 2 500 rocznie. Już w 2028 r. redukcja etatów ma przynieść 500 mln euro oszczędności, co ma umożliwić powrót do marży operacyjnej sprzed pandemii (7 proc.), a nawet ją zwiększyć. W ubiegłym roku ta marża wynosiła tylko 2,5 proc.

AI i elektryfikacja zostawiają ludzi bez pracy

Presja na oszczędności wzięła się z poczucia coraz większej presji ze strony azjatyckiej konkurencji. Dotyczy to zwłaszcza komponentów elektronicznych, które są kluczowe w sektorze, który stawia coraz bardziej na auta elektryczne i definiowane przez oprogramowanie. Władze firmy uznały, że AI może już całkowicie zastąpić ludzki personel, głównie w regionalnych fabrykach. Sztuczna inteligencja przyda się też do optymalizacji wydatków na badania i rozwój. Bez tego konkurencja z Chin może odbierać coraz więcej klientów.

Sektor motoryzacyjny zaczyna mocno chwiać się w posadach, co widać zwłaszcza w Niemczech. Nacisk na samochody elektryczne i odchodzenie od silników spalinowych zmusza wiele firm do redukcji zatrudnienia fizycznej siły roboczej. Silnik elektryczny to duża prostsza konstrukcja, ponieważ nie wymaga tak wielu, precyzyjnie wykonanych elementów. Niemiecki producent opon i części Continental zapowiedział zwolnienie ponad 7 000 ludzi. Z kolei Bosch do przyszłego roku pożegna się z 1 500 pracownikami w dwóch niemieckich fabrykach. Natomiast AI otwiera firomom perspektywy na redukcję zatrudnienia pracowników „umysłowych”.

Przeczytaj również