Dlaczego na razie nie zaleca się instalowania aktualizacji?
Nakładka One UI 6.1 zadebiutowała na rynku wraz z premierą najnowszych flagowców Samsunga z serii Galaxy S24. Takie oprogramowanie pojawiło się już także na starszych smartfonach koreańskiej marki. Między innymi S23, a także zeszłorocznych składakach z linii Galaxy.
Teraz jak się okazuje, nowa aktualizacja sprawia niektórym użytkownikom ogromne problemy. Na platformie Reddit przybywa doniesień o problemach z szybkością ładowania i przegrzewaniem się Galaxy S23. Niektórzy użytkownicy zauważyli nawet, że po aktualizacji prędkość ładowania ich Samsunga Galaxy S23 ograniczono do 15 watów.
Użytkownicy zgłaszają, że po aktualizacji ich Galaxy S23 nagrzewa się znacznie bardziej w stanie bezczynności niż wcześniej. Zauważono, że nawet przy wyłączonej lokalizacji, w Wi-Fi i w normalnych warunkach otoczenia smartfon wydaje się niezwykle nagrzewać.
Samsung komentuje doniesienia o problemach z nową aktualizacją
Według publikacji firmy Samsung, w przypadku nagrzewania się urządzenia po aktualizacji One UI 6.1 należy wykonać kroki, jakie zaleca pod tym linkiem tutaj. To jednak typowe porady dotyczące pielęgnacji urządzenia w postaci wyłączenia WiFi, Bluetooth oraz usług lokalizacji. W związku z tym nie rozwiązują problemów użytkowników z aktualizacją Samsunga.
Jeśli masz taki problem, to Samsung prosi o udostępnienie pliku dziennika urządzenia w ciągu 15 minut od wystąpienia problemu za pomocą opcji raportowania błędów w aplikacji Samsung Member. Aby udostępnić plik dziennika, kliknij Aplikacja Samsung Members > Wsparcie > Stuknij w raport o błędach > Wpisz zapytanie > Stuknij w wyślij.
Samsung na pewno musi przeprowadzić dalsze testy i badania, aby lepiej zrozumieć problemy użytkowników z szybkością ładowania i przegrzaniem Galaxy S23 po aktualizacji One UI 6.1. Jednak użytkownicy skarżą się na krótszą żywotność baterii i niektórzy grożą, że jeśli Samsung nie wniesie poprawek w ciągu miesiąca, to zmienią markę. Dwa dni temu niektórzy otrzymali kwietniową aktualizację, jednak ta dotyczy jedynie zabezpieczeń. Czytaj także: Samsung A35 i A55 G, czy warto zwrócić na nie uwagę?