Elon Musk pozywa OpenAI
W zeszłym tygodniu Elon Musk pozwał dewelopera ChatGPT OpenAI. Wśród zarzutów pojawiło się twierdzenie, że firma zboczyła z przyjętej ścieżki bycia firmą non-profit, której badania nad sztuczną inteligencją powinny przynosić korzyści ludzkości. Na dodatek miliarderowi nie podoba się sojusz firmy z Microsoftem.
Nie jest tajemnicą, że sam Elon Musk wspierał startup OpenAI i znalazł się w gronie jego współzałożycieli obok Sama Altmana, Grega Brockmana i Ilya Sutskevera. Teraz gdy dzieło firmy, ChatGPT generuje dochody firma, którą opuścił, doczekała się pozwu.
![Sądzie Najwyższym Twórcy ChatGPT doczekali się pozwu Kalifornii w San Francisco.](https://geekblog.pl/media.php?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_31b548cfed58484085a001af5d8ac982%2Fwrc-prod%2F2024%2F03%2Ftworcy-chatgpt-doczekali-sie-pozwu-ze-strony-wspolzalozyciela-startupu-jpg.webp)
Sam Altman odpowiada na zarzuty amerykańskiego milionera
Zarzuty Elona Muska doczekały się odpowiedzi ze strony szefa OpenAI, Sama Altmana. Jak przystało na byłych partnerów, nie zabrakło szczypty pikanterii w postaci ujawnienia korespondencji e-mail. Z tej dowiadujemy się, że nie kto inny jak Elon Musk poparł plan stworzenia podmiotu nastawionego na zysk. Ponadto chciał fuzji, która uczyniłaby Teslę jego „dojną krową”.
W związku z tym sedno pozwu, jakim jest zarzut czerpania korzyści finansowych, niezgodny z misją upada. Z informacji ujawnionych przez dewelopera ChatGPT wynika jasno, że miliarder zabiegał o „pełną kontrolę” nad OpenAI i pozycją lidera firmy.
O co tak naprawdę chodzi w awanturze o ChatGPT?
Elon Musk, kiedy opuścił startup, który stał się obecnie twarzą generatywnej sztucznej inteligencji, założył własny startup xAI. Uruchomił go w zeszłym roku. Powodem rozstania był fakt, że miliarder chciał mieć pełną kontrolę nad startupem i połączyć go z Teslą.
„Kiedy rozmawialiśmy o strukturze for-profit w celu wspierania misji, Elon chciał, abyśmy połączyli się z Teslą lub chciał mieć pełną kontrolę. Nie mogliśmy zgodzić się na warunki for-profit z Elonem, ponieważ uważaliśmy, że jest to sprzeczne z misją, aby jakakolwiek osoba miała absolutną kontrolę nad OpenAI” – wyjaśnia firma cytowana przez Reuters.
Z e-maili wynika, że Musk zaakceptował to, że misja OpenAI nie uwzględnia tego, że firma będzie się dzielić wszystkimi swoimi technologiami, w tym AGI.
„Jesteśmy smutni, że doszło do tego z kimś, kogo głęboko podziwialiśmy – kimś, kto zainspirował nas do osiągnięcia wyższego celu, a następnie powiedział nam, że poniesiemy porażkę, założył konkurencję, a następnie pozwał nas, gdy zaczęliśmy robić znaczące postępy w realizacji misji OpenAI bez niego” – wyjaśnia OpenAI
Publikacja odpowiedzi na zarzuty miliardera skutkowała spadkiem notowań akcji Tesli. Analitycy nie mają wątpliwości, że atak w odpowiedzi na pozew Elona Muska, szkodzi jego wizerunkowi.
„(Musk) wcześnie dostrzegł w OpenAI coś, co jego zdaniem mogłoby przynieść korzyści Tesli. W tym momencie pozew wydaje się niepoważnym odwróceniem uwagi od głównej misji Tesli” – wyjaśnia Craig Irwin, starszy analityk w Roth Capital cytowany przez Reuters.
Co to jest ten ChatGPT?
ChatGPT to mówiąc najprościej zaawansowany model języka, stworzony przez OpenAI, który może prowadzić konwersacje, odpowiadać na pytania oraz tworzyć treści. W efekcie jest bardzo przydatny, bo może np. pomagać w nauce.
Chatboty AI, takie jak ChatGPT, szkoli się na podstawie ogromnych ilości informacji. W rezultacie tego potrafią formułować teksty na poziomie językowym człowieka. Zasada jest taka, że oceniają, słowo po słowie, jak zdanie powinno brzmieć. Nie posiadają zaś własnej wiedzy.
Nazwa wynika z zastosowanej GPT (Generative Pretrained Transformer), która pozwala na generowanie zrozumiałych i spójnych odpowiedzi na pytania lub komentarze użytkowników. Maszynowy model uczenia się pozwala ChatGPT nauczyć się rozumieć i generować tekst na różnorodne tematy w sposób, który jest zrozumiały i spójny dla ludzi.