Zupełnie nowa funkcja z popularnym komunikatorze. Jeśli z niego korzystasz - musisz o tym wiedzieć

Chyba każdemu, kto korzysta z wszelkiej maści komunikatorów zdarzyło się wysłać wiadomość do nie tej osoby, do której chcieliśmy. W większości aplikacji typu „messenger” można takie pomyłki skorygować, poprzez usunięcie omyłkowo nadanej wiadomości. Jednak teraz jeden z najpopularniejszych komunikatorów na świecie – WhatsApp, będzie miał zupełnie nową funkcję.

Zupełnie nowa funkcja z popularnym komunikatorze. Jeśli z niego korzystasz – musisz o tym wiedzieć
Podaj dalej

Whatsapp w przyszłości wybaczy więcej ludzkich błędów. Jak poinformował portal n-tv.de, już niebawem będzie można zmieniać treść wiadomości wysłanych w tej aplikacji za pośrednictwem opcji „Edytuj”. Należy tylko pamiętać o jednej, bardzo istotnej kwestii – edycje wysłanych wcześniej wiadomości można będzie wykonać tylko do 15 minut po ich wysłaniu. Odbiorca

Odbiorca będzie co prawda widział, że komunikat został zmieniony/edytowany, natomiast nie będzie wiedział jaki element wiadomości został przez autora poprawiony. Funkcja powinna być dostępna w nadchodzących tygodniach. Według Statista WhatsApp ma już dwa i pół miliarda użytkowników na całym świecie. Serwis istnieje od 2009 roku i należy do facebookowej grupy Meta. Według portalu statystycznego drugą najpopularniejszą usługą jest Facebook Messenger.

Popularność i afera z ochroną danych

Mimo bardzo wysokiej popularności, zwolennicy ochrony danych regularnie krytykują usługi grupy. Meta została oskarżona o przekazywanie danych europejskich użytkowników jej sieci Facebook do USA, wbrew wcześniejszemu orzeczeniu sądu. Sprawa dotyczyła udziału Facebooka w masowej inwigilacji przez anglo-amerykańskie tajne służby, co zostało odkryte dziesięć lat temu przez amerykańskiego demaskatora Edwarda Snowdena. W tym czasie austriacki działacz ochrony danych Max Schrems złożył skargę na Facebooka. Finalnie amerykański konglomerat technologiczny musi zapłacić teraz 1,2 mld euro odszkodowań.

Meta ma swoją europejską siedzibę w Dublinie, więc za zgodność z przepisami UE odpowiada irlandzki organ ochrony danych DPC. Grzywna przewyższa poprzednią rekordową grzywnę w wysokości 746 milionów euro dla Amazon.com w Luksemburgu. Ponadto Meta musi zaprzestać dalszego przekazywania europejskich danych osobowych do Stanów Zjednoczonych, ponieważ firma nadal podlega amerykańskim przepisom dotyczącym nadzoru.

Meta na razie nie skomentowała rekordowej kary. Eksperci zakładają jednak, że grupa amerykańska odwoła się od tej decyzji

Przeczytaj również