Na polskim rynku użytkownicy są podzieleni pomiędzy urządzenia z systemem Andriod, a także iOS. Jeden i drugi produkt ma w swojej historii drobne wpadki. Tym razem pod koniec lutego potknięcie zaliczyły sprzęty z zielonym logo.
W ostatnich dniach świat technologii obiegły niepokojące wieści dotyczące najnowszej aktualizacji systemu operacyjnego Android przeznaczonej dla urządzeń Xiaomi, Redmi oraz POCO. Okazuje się, że zamiast przynieść oczekiwane usprawnienia, aktualizacja ta przyczyniła się do poważnych problemów, uniemożliwiając normalne użytkowanie smartfonów.
Aktualizacja i niekończący się reset
Zgodnie z doniesieniami portalu miuipolska.pl, najnowsza aktualizacja MIUI Global, wydana w nocy z 28 na 29 lutego, spowodowała, że wiele smartfonów marki Xiaomi przestało się uruchamiać, wpadając w tzw. bootloop, czyli niekończący się cykl restartowania urządzenia. Do problemu doszło po zainstalowaniu wadliwej łatki systemowej, po której smartfony nie mogły się uruchomić. Jedynym ratunkiem okazało się uruchomienie Mi Recovery.
Jakie Xiaomi ma problem z aktualizacją?
Na polskim rynku marka Xiaomi cieszy się dużym zainteresowaniem ze strony klientów. Lista modeli, które spotkał problem bootloop jest dosyć długa. Jeśli użytkujecie takiego smartfona na co dzień, warto zapoznać się z poniższym spisem modeli.
Lista modeli, które mogły zostać dotknięte tym problemem, jest szeroka i obejmuje m.in.:
- Xiaomi 13T,
- Xiaomi 13,
- Xiaomi 13 Lite,
- Xiaomi 12T,
- Xiaomi Redmi Note 12S,
- Xiaomi Redmi Note 11,
- Xiaomi POCO F5,
- Xiaomi POCO F5 Pro,
- Xiaomi POCO X5 Pro.
Oficjalna reakcja Xiaomi
W odpowiedzi na liczne doniesienia użytkowników i serwisów internetowych, Xiaomi wydało lakoniczne oświadczenie, informując, że „badają przyczyny i rozwiązania” problemu. Jednocześnie firma przeprosiła użytkowników za zaistniałą sytuację, prosząc o cierpliwość.
Jak naprawić złą aktualizację?
Aktualnie jedynym znanym sposobem na przywrócenie funkcjonalności urządzenia jest całkowite wyczyszczenie danych poprzez Mi Recovery, co jednak wiąże się z utratą wszystkich danych na urządzeniu. Choć może to być trudna decyzja, szczególnie jeśli nie posiadamy aktualnych kopii zapasowych, czasami jest to jedyna opcja, aby móc ponownie korzystać ze smartfona.
Błędy są częścią rozwoju
Kwestia niedopracowanych aktualizacji nie jest nowością w świecie technologii, jednak każdy taki przypadek stanowi poważne wyzwanie dla zaufania konsumentów do marki. Eksperci zalecają ostrożność przy instalowaniu nowych aktualizacji. Szczególnie tych, które zostały wydane niedawno. Zawsze warto poczekać kilka dni na opinie innych użytkowników oraz ewentualne oficjalne komunikaty od producenta dotyczące problemów z aktualizacją.
Może mniej pośpiechu?
Aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości, firmy takie jak Xiaomi powinny wprowadzić bardziej rygorystyczne procedury testowania swoich aktualizacji. Współpraca z społecznością użytkowników oraz beta-testerami mogłaby pomóc w wykrywaniu i eliminowaniu potencjalnych problemów przed oficjalnym wydaniem aktualizacji.
Najnowsze komplikacje związane z aktualizacją systemu operacyjnego Android dla urządzeń Xiaomi, Redmi oraz POCO uwydatniają znaczenie dokładnego testowania oprogramowania przed jego wypuszczeniem na rynek. Choć technologia ta ma na celu ulepszenie i optymalizację działania urządzeń, w tym przypadku przyniosła ona użytkownikom więcej problemów niż korzyści. W obliczu rosnącej konkurencji na rynku smartfonów, producenci muszą dbać o jakość swoich produktów i aktualizacji, aby utrzymać zaufanie i lojalność klientów.
źródło: miuipolska.pl