Waze wprowadza ostatnie szlify do bardzo pożądanego trybu
Należąca do Google aplikacja nigdy nie otrzymała trybu, który bardzo się przydaje kierowcom, ale zanosi się, że Waze już wkrótce dostanie funkcję w pełni ciemnego trybu.
Ciemny tryb w jednej z najbardziej popularnych aplikacji nawigacyjnych, z jakiegoś powodu nigdy nie był priorytetem producenta. Dziś twórca aplikacji wprowadza ostatnie szlify do funkcji ciemnego trybu aplikacji mobilnej. Wybrani użytkownicy podobno już go testują.
Waze posiada już ciemny tryb, który jest powszechnie dostępny dla wszystkich użytkowników, ale obejmuje on jedynie mapę, a nie interfejs aplikacji. Mówiąc prościej w momencie, gdy kierowca używa mapy, która wyświetla się w ciemnym trybie, jednak po otwarciu menu głównego Waze wyświetla wszystko w starym stylu.
Kierowcy dostaną możliwość wyboru stylu wizualizacji
Najwidoczniej Waze planuje poprawić to niedociągnięcie i to już w najbliższym czasie. Ostatnia wersja beta, która trafiła do testerów, pozwala im na korzystanie z pełnego trybu ciemnego.
W związku z tym cała aplikacja już wkrótce będzie mogła korzystać z tego stylu wizualnego. Waze najprawdopodobniej wprowadzi możliwość przełączania na ten styl za pomocą dedykowanego przełącznika. Kierowca będzie mógł wybierać pomiędzy jasnym a ciemnym motywem aplikacji.
Na tę chwilę, funkcja jest dostępna tylko dla garstki testerów i nie wiadomo, kiedy dokładnie firma planuje rozpocząć globalne wdrażanie zmiany dla wszystkich użytkowników.
W międzyczasie producent ma inne sprawy do poprawienia, na których musi się skupić. Najnowsze aktualizacje nawigacji dla użytkowników iPhone’a to dźwiękowy koszmar w CarPlay. Waze bowiem przejmuje kontrolę nad dźwiękiem w kabinie.
Co oznacza, że kierowcy nie mogą już kontrolować głośności muzyki ani rozmowy telefonicznej. Użycie dedykowanych przycisków na kierownicy nie działa i reguluje jedynie wskazówki nawigacyjne.