Czym zaskoczą Piraci z Karaibów?
Wedle nieoficjalnych planów, jakie ma Disney nową odtwórczynią roli ma być kobieta. Zagrać ma ją Ayo Edebiri, która uważana jest za wschodzą gwiazdę. Sam Johnny Depp zarzeka się, że po tym jak zwolniono go w 2018 roku, za nic nie wróci, aby zagrać w szóstej części. Aktor został oskarżony wówczas przez swoją byłą już żonę o stosowanie przemocy domowej. Sprawa była niezwykle głośna na całym świecie, a Depp został ostatecznie uniewinniony.
Disney oficjalnie także nie przyznało nigdy, że chciałoby, aby prawdziwy Jack Sparrow powrócił. Widocznie mniej oficjalnie rozmowy potwierdzały tylko stanowisko Deppa. Producent zamierza przywrócić serię po wielu latach, ale wygląda na to, że nie będzie to tak proste. Słowa oburzenia pójścia w takim kierunku wyraża mnóstwo osób, w tym np. Elon Musk.
Disney sucks https://t.co/H3eucHZfVm
— Elon Musk (@elonmusk) February 7, 2024
Nieoficjalnie scenariusz zakłada, że Ayo wcieliłaby się w postać Anne, która wyruszyłaby na poszukiwanie ukrytego skarbu wraz z innymi piratami. Jej postać docelowo miałaby zostać oparta na prawdziwej piratce pochodzenia irlandzkiego, Anne Bonny. W internecie jest ogromna wrzawa, wylewa się ogromna krytyka na Disney`a i tworzone są petycje o przywrócenie Deppa.
Wygląda zatem na to, że próba stworzenia nowego dzieła na starym kompletnie nie wyjdzie. Kura znosząca złote jajka w postaci Piratów z Karaibów, nie będzie istniała bez Johnny’ego Deppa. Jeżeli obie strony nie znajdą porozumienia – a wygląda na to, że na ten moment jest to niemożliwe, film będzie tylko piękną historią, która nie doczeka się kontynuacji.