Star Wars: Outlaws - budzi wątpliwości, ale twórcy się nie poddają. Otrzymaliśmy kolejne ważne informacje o grze

Ubisoft jakiś czas temu już zapowiedział prace nad grą w uniwersum Star Wars – marka okrzyknęła ją mianem „Outlaws”. Z obecnych informacji wiemy, że otrzymamy produkcję z otwartym światem nastawionym na wykonywanie zadań fabularnych i eksplorację. Wszystkie zapowiedzi łudząco przypominają poprzednie produkcje Ubisoftu. Nie dziwi więc, że wielu graczy ma co do nowego tytułu spore wątpliwości. Twórcy jak widać się tym nie przejmują i udostępniają kolejne ważne informacje na temat Star Warsów. 

Star Wars: Outlaws – budzi wątpliwości, ale twórcy się nie poddają. Otrzymaliśmy kolejne ważne informacje o grze
Podaj dalej

Kolejna gra z uniwersum Star Wars nie od EA

Star Wars: Outlaws
Fot. Ubisoft

Powrót LucasFilm Games na rynek kilka lat temu nie obył się bez głośnej wiadomości. To właśnie wtedy dowiedzieliśmy się, że EA, które do tej pory posiadało wyłączność do franczyzy, a co za tym idzie do produkowania gier w świecie Star Wars, utraci ją. Disney zachował EA jako strategicznego partnera biznesowego, nie odbierając im możliwości tworzenia nowych produkcji z uniwersum, ale poszerzył swoje wpływy. Kolejną dużą marką z uprawnieniami do kultowego świata okazał się Ubisoft, który nieprzerwanie od kilku lat pracuje nad grą z otwartym światem. 

Decyzja studia nie zdziwiła fanów. Prawda jest taka, że na przestrzeni ostatnich dwóch dekad powstało niewiele dobrych tytułów spod skrzydła EA. Firmie wcale również nie pomogła zachłanność, która towarzyszyła im praktycznie na każdym kroku, przy wszystkich premierach. Zarządowi EA bardzo dużo czasu zajęło zrozumienie, że mikropłatności i zysk z nim związany nie zawsze (a wręcz rzadko) wiąże się z zadowoleniem graczy. Ci raczej oczekują innowacyjnych mechanik, wciągającego gameplayu i co najważniejsze historii, która zwieńczy każdy z tych aspektów, wyniesie je na nowy poziom. Jak już wspomnieliśmy EA po części to zrozumiało, ale było już za późno na zachowanie wyłącznych praw. 

Prawdziwą perełką wśród Star Warsów okazał się „Upadły Zakon” kontynuujący historię niedługo po zakończeniu filmowej części „Zemsty Sithów”. W porównaniu do swoich poprzednich gier, EA całkowicie pozbyło się trybu multiplayer, a co za tym idzie ciągnącego się za nim mikropłatnościami. Gra oferowała jedynie tryb fabularny, który jak najbardziej wystarczył do osiągnięcia niemałego sukcesu komercyjnego. Wszak pod koniec kwietnia 2023 roku otrzymaliśmy kontynuację. 

W tym wszystkim okazję dostrzegł Ubisoft zapowiadając prace nad Star Wars Outlaws, które tak jak produkcja od EA ma być grą jednoosobową. Otrzymamy otwarty świat, a ten według twórców bogaty będzie w wiele ciekawych aktywności. 

Nowe Star Warsy budzą… wątpliwości 

Fot. Ubisoft

Zanim przejdziemy do sedna warto tu wspomnieć o obawach, jakie towarzyszą wielu graczom w trakcie oczekiwania premiery nowych Star Warsów. Dla tych, którzy nie wiedzą: Ubisoft w ostatnich latach boryka się z pewnym problemem, który dla samej marki zdaje się być kompletnie niewidoczny. Chodzi tu o zastój, brak jakiegokolwiek rozwoju. Popularne serie takie jak: Far Cry, czy Assassin’s Creed, choć w dalszym ciągu przynoszą korzyści pieniężne, to właściwie niczym się od siebie nie różnią. Zazwyczaj wraz z nową częścią otrzymujemy większą planszę do zwiedzenia i delikatnie zmienioną historię. Wiele osób boi się po prostu, że Star Wars Outlaws będzie niczym innym, jak kolejną częścią, któryś z tych uniwersów.

 Na oficjalny werdykt w tym temacie przyjdzie nam jednak jeszcze zaczekać. 

Star Wars: Outlaws – mamy nowe informacje na temat wersji na PC

W oficjalnym komunikacie, otrzymaliśmy bardzo ważne informacje dla użytkowników komputerów osobistych. Fani Gwiezdnych Wojen mogą spodziewać się dodatkowych klatek oraz ulepszeń graficznych, dzięki funkcji śledzenia promieni. DLSS 3 ma zapewnić nie tylko genialne wrażenia wizualne, ale też optymalizacyjne. Gra będzie działać lepiej. 

Co więcej, otrzymaliśmy pewne rozjaśnienie na temat daty premiery. Sami twórcy wspominają, iż nastąpi to jeszcze w bieżącym roku. Możemy być więc pewni, że w najbliższych miesiącach dostaniemy dokładny termin. Prawdopodobnie będzie to gdzieś w trzecim lub czwartym kwartale. 

 

Przeczytaj również