Polacy, którzy mają lub mieli telefon w tej dużej sieci dostaną wypłatę na konto! Operator daje do wyboru pieniądze lub ciekawą alternatywę

Ogromna liczba Polaków może być uprawniona do odbioru wypłaty od jednego z największych operatorów telefonii komórkowej w naszym kraju. To pokłosie zawyżania opłat, których klienci nie powinni wcale płacić. Nakaz wypłaty odszkodowań nakazał już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Jednak z korporacją można dogadać się też w inny sposób.

Polacy, którzy mają lub mieli telefon w tej dużej sieci dostaną wypłatę na konto! Operator daje do wyboru pieniądze lub ciekawą alternatywę
Podaj dalej

UOKiK podał w komunikacie, że sieć Orange Polska i njumobile niesłusznie naliczały opłaty za połączenia z infolinią. Robiono to nawet wtedy, gdy abonent miał mieć darmowe rozmowy do wszystkich sieci. Sumarycznie są to niemałe kwoty, bo Orange kasowało nie tylko za faktyczną rozmowę z konsultantem. Opłata naliczała się też w trakcie irytującego oczekiwania, podczas którego wielokrotnie musimy wcisnąć jakiś przycisk.

Jak odzyskać pieniądze od Orange?

Wypłaty otrzymają nie tylko obecni, ale też byli klienci Orange. Dotyczy to tych, którzy z pakietem nielimitowanych rozmów dzwonili na infolinię w określonym terminie. Chodzi o okres od 12 marca 2022 r. do 12 marca 2023 r. Prawo do odszkodowania przysługuje też tym, którzy zawarli nową umowę lub zmienili jej zapisy (na nielimitowane rozmowy) po 25 grudnia 2014 r. Sprawy będą rozpatrywane, jeśli już wcześniej nie złożyliśmy reklamacji lub otrzymaliśmy odmowę zwrotu kosztów. Szczegóły są dostępne na stronie UOKiK.

Naciągnięci klienci Orange mogą wypełnić specjalny formularz na stronie operatora, aby wskazać jak zwrócić środki. Chętni mogą zamienić należność na jednorazowy pakiet 30 GB (dot. dzwoniących na infolinię Orange) lub 9 GB (dot. njumobile). W przypadku braku wypełnienia formularza (są na to 3 miesiące) pieniądze zostaną odliczone od rachunku lub zostanie nimi doładowane konto. Ci, których już nie ma w Orange muszą koniecznie zająć się wypełnieniem wniosku, chcąc odzyskać pieniądze.

Do zwrotu też opłaty za diagnozę serwisową

To jednak nie koniec, bo UOKiK przyczepił się do pobieranych przez Orange opłat za diagnozę, czy zgłaszane w reklamacji uszkodzenie sprzętu miało miejsce i kto się do niej przyczynił. Orange pobierało za to 49 zł i teraz musi to wszystko oddać. Na zwrot pieniędzy za usługę serwisową asysty technicznej mogą liczyć ci, którzy od 7 czerwca 2022 r. choć raz musieli zapłacić za diagnozę uszkodzenia. Jeżeli już wcześniej składano reklamację i przyszła negatywna odpowiedź, to też dalej kwalifikuje się do odszkodowania.

Źródło: UOKiK

Przeczytaj również