Pierwsze miasta wyłączają Internet w nocy. Od godziny 23 nie wejdziesz do sieci - wiemy dlaczego to robią

Internet jest obecnie powszechny niemal na całym świecie i nikt nie wyobraża sobie, aby mogło go zabraknąć. Do korzystania z globalnej sieci przyzwyczailiśmy się już dawno temu, dlatego dziś nikt nie zastanawia się, co to jest Internet, do czego służy i jak go używać. Dostęp do sieci stał się na tyle oczywisty i łatwy, że wyjeżdżając na wakacje, nie zastanawiamy się, czy będzie tam Wi-Fi. To jednak niebawem ma się zmienić, bowiem pierwsze miasta wyłączają dostęp do Internetu – na razie tylko w nocy.

Pierwsze miasta wyłączają Internet w nocy. Od godziny 23 nie wejdziesz do sieci – wiemy dlaczego to robią
Podaj dalej

Koniec Internetu w nocy? I tak, i nie…

Obecnie na całym świecie wiele miast oferuje darmowy dostęp do sieci, który jest możliwy dzięki tzw. hotspotom. Jest to fizyczna lokalizacja, w której można uzyskać dostęp do Internetu, zazwyczaj za pomocą Wi-Fi, lokalnej sieci bezprzewodowej (WLAN) i routera obsługiwanego przez usługodawcę internetowego. Większość osób określa te miejsca jako „hotspoty Wi-Fi” lub „połączenia Wi-Fi”. Mówiąc najprościej, hotspoty to fizyczne miejsca, w których użytkownicy mogą bezprzewodowo podłączyć do Internetu swoje urządzenia mobilne, takie jak smartfony czy tablety.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM

elon musk internet starlink
fot. pixabay

Niebawem jednak to ma się zmienić. Pierwsze miasta już planują wyłączenie tego typu usług – jednak póki co, tylko w nocy. Jak poinformował portal Focus.de, miasta Ravensburg i Wangen im Allgäu chcą wyłączać publiczne Wi-Fi na noc, a konkretnie od godziny 23:00 do 6:00. Ma to na celu oszczędzanie energii elektrycznej i umożliwienie lepszego snu osobom wrażliwym na elektryczność. Pomysłodawcy tego pomysłu liczą też na to, że w nocy na ulice wyjdzie mniej ludzi. Ale to rozwiązanie ma mieć również inne korzyści:

  • Wyłączanie sieci oszczędza energię elektryczną.
  • Osoby wrażliwe na prąd mogłyby lepiej spać w nocy. Ludzie, którzy twierdzą, że są w stanie odbierać pola elektryczne lub magnetyczne, są nazywani elektrowrażliwymi. Nie ma jednak na to naukowych dowodów.
  • Miasta mają nadzieję, że mniej ludzi będzie wychodzić na ulice w nocy i w ten sposób uniknie się hałasu.

źródło: Focus.de

Przeczytaj również