Koniec Internetu w nocy? I tak, i nie…
Obecnie na całym świecie wiele miast oferuje darmowy dostęp do sieci, który jest możliwy dzięki tzw. hotspotom. Jest to fizyczna lokalizacja, w której można uzyskać dostęp do Internetu, zazwyczaj za pomocą Wi-Fi, lokalnej sieci bezprzewodowej (WLAN) i routera obsługiwanego przez usługodawcę internetowego. Większość osób określa te miejsca jako „hotspoty Wi-Fi” lub „połączenia Wi-Fi”. Mówiąc najprościej, hotspoty to fizyczne miejsca, w których użytkownicy mogą bezprzewodowo podłączyć do Internetu swoje urządzenia mobilne, takie jak smartfony czy tablety.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU POD ZDJĘCIEM
![elon musk internet starlink](https://geekblog.pl/media.php?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_31b548cfed58484085a001af5d8ac982%2Fwrc-prod%2F2021%2F09%2Felon-musk-internet-starlink.jpg)
Niebawem jednak to ma się zmienić. Pierwsze miasta już planują wyłączenie tego typu usług – jednak póki co, tylko w nocy. Jak poinformował portal Focus.de, miasta Ravensburg i Wangen im Allgäu chcą wyłączać publiczne Wi-Fi na noc, a konkretnie od godziny 23:00 do 6:00. Ma to na celu oszczędzanie energii elektrycznej i umożliwienie lepszego snu osobom wrażliwym na elektryczność. Pomysłodawcy tego pomysłu liczą też na to, że w nocy na ulice wyjdzie mniej ludzi. Ale to rozwiązanie ma mieć również inne korzyści:
- Wyłączanie sieci oszczędza energię elektryczną.
- Osoby wrażliwe na prąd mogłyby lepiej spać w nocy. Ludzie, którzy twierdzą, że są w stanie odbierać pola elektryczne lub magnetyczne, są nazywani elektrowrażliwymi. Nie ma jednak na to naukowych dowodów.
- Miasta mają nadzieję, że mniej ludzi będzie wychodzić na ulice w nocy i w ten sposób uniknie się hałasu.
źródło: Focus.de