Najpierw Google Maps, a teraz Apple Maps przestały działać
Mapy od Google są ważne nie tylko dla kierowców. Korzystają z nich różne firmy świadczące usługi oraz platformy, które opierają się na ich interfejsach API, by dostarczać użytkownikom szczegółowych danych z map.
W związku z tym jakikolwiek przestój w działaniu nawigacji ma szereg daleko sięgających negatywnych skutków. Nie tylko dla tych, którzy chcą znaleźć konkretny adres.
Dlatego fakt, że dziś kolejna popularna aplikacja nawigacyjna padła bez wyraźnego powodu, budzi niepokój. Apple Maps, rywal i alteratywa dla Google Maps dla użytkowników korzystających z Iphone’a nie są dostępne na wszystkich platformach producenta.
Niepokojące jest to, że wraz z awarią Apple Maps przestały działać inne usługi m.in. App Store, Find My, iTunes Store i kilkoma systemami iCloud. Nie działa również Apple Music i Podcasty.
Producent potwierdził, że ma problemy z aktualizacją na swojej stronie, ale jak informuje Autoevolution, nie podał żadnych informacji o przyczynie awarii.
Nawigacja od Apple wznowiła działanie po dwóch godzinach
Apple udało się przywrócić wszystkie swoje usługi, w tym działanie nawigacji Apple Maps, po blisko dwóch godzinach. To oznacza, że kiedy to czytasz, teoretycznie już wszystko powinno działać.
Awaria Apple Maps, aczkolwiek nie ma tak dużego wpływu na świat, jak przestój rywala, spowodowała przerwę w dostarczaniu usług, które opierają się na Mapach Apple’a w zakresie danych mapowych. To oznacza, że wszystkie z nich również przestały działać.
Podobnie jak Google, producent iPhone’a nie opublikował żadnych informacji dotyczących przyczyny tej sytuacji.