Google zawiera ugodę w ramach pozwu patentowego. Odszkodowanie miało wynieść 1,67 miliarda dolarów

Pozwane za niewłaściwe wykorzystanie innowacji w zakresie przetwarzania komputerowego Google poszło na ugodę. W środę, w sądzie federalnym Massachusetts, technologiczny gigant i Singular Computing złożyły wspólny wniosek o zawieszenie sprawy.

Google zawiera ugodę w ramach pozwu patentowego. Odszkodowanie miało wynieść 1,67 miliarda dolarów
Podaj dalej

Google pozwano za skopiowanie i przyjęcie technologii będącej własnością Singular Computing

Singular Computing i Google po dwóch tygodniach od rozprawy, postanowiły zawrzeć ugodę. W procesie dotyczącym niewłaściwego wykorzystania przez giganta innowacji, w zakresie przetwarzania komputerowego, Singular Computing domagał się odszkodowania w wysokości 1,67 miliarda dolarów.

Pozywająca Google firma powiedziała ławnikom Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Massachusetts, że gigant uniknął budowy centrów danych o wartości około 10 miliardów dolarów, wykorzystując jego opatentowaną technologię. Bez pozwolenia.

Gigant technologiczny „skopiował i przyjął” jej pomysł po tym, jak rzekomo Bates ujawnił opatentowaną architekturę komputera. Miało to miejsce podczas co najmniej trzech poufnych spotkań i pisemnych prezentacji z kadrą kierowniczą Google. Miało to miejsce przed majem 2017 r., kiedy Google wdrożyło jednostkę przetwarzającą Cloud Tensor ver. 2 lub urządzenie TPUv2. Tę technologię i jej następczą wersję, TPUv3, zintegrowano z 11 centrami danych Google. Obsługują produkty Tłumacza, Zdjęcia, Wyszukiwanie, Asystenta, Chmurę i Gmail, powiedział Singular.

Po dwóch tygodniach rozprawy, gdy strony miały wygłosić mowy końcowe, obie firmy złożyły wspólny wniosek. Zdecydowały się na  zawieszenie sprawy do czasu sfinalizowania ugody. Szczegóły jej nie są znane.

Technologiczny gigant zaprzeczył jakimkolwiek nadużyciom

Pozew patentowy, w którym giganta oskarżono o wykorzystanie chronionych projektów chipów komputerowych samotnego wynalazcy, które taniej obsługują funkcje sztucznej inteligencji i przetwarzania w chmurze, czeka zatem na ostateczną treść ugody.

Nie wiadomo, na jaką kwotę ostatecznie wyceni się włączenie przez ​​Google technologii Batesa. Ta zmienia układ mikroprocesorów, tak aby wykonywały polecenia setki razy szybciej niż poprzednie konstrukcje, umożliwiając ogromny wzrost mocy obliczeniowej przy znacznych oszczędnościach.

Google wprowadził jednostki przetwarzające obsługujące funkcje sztucznej inteligencji w 2016 roku. P to, by wspierać sztuczną inteligencję wykorzystywaną do rozpoznawania mowy, generowania treści, rekomendowania reklam i innych funkcji. Singular stwierdził, że wprowadzone w latach 2017 i 2018 wersje 2 i 3 jednostek naruszają jego prawa patentowe.

Nie bez znaczenia w tej sprawie są cytowane wewnętrzne e-maile Jeffa Dean’a, obecnie głównego naukowca Google. Pisał w nich do innych osób, że pomysły Batesa mogą „naprawdę dobrze pasować” do tego, nad czym pracuje gigant.

Tymczasem Google stwierdził, że pracownicy, którzy zaprojektowali jego chipy, nigdy nie spotkali Batesa. Stworzyli je sami, a ich technologia „zasadniczo różni się od tej opisanej w patentach Singulara”. NIE PRZEGAP: Google dostosuje wyniki wyszukiwania do unijnych norm. Jest to wynikiem wielomiliardowych kar

źródło: Bloomberg, 

Przeczytaj również