Kierowcy zmagają się z uciążliwą usterką w Android Auto
Jak donosi Autoevolution, na forach Google kierowcy zgłaszają problemy z Android Auto. To kolejna usterka, którą amerykański gigant powinien jak najszybciej zbadać i naprawić.
Na razie błąd nie zgłosiło niewiele osób, ale to dlatego, że prawdopodobnie niewielu kierowców korzysta z aplikacji w sposób, który wywołuje błąd.
Jak wyjaśnia kierowca na forach społeczności Google, zwykle podłącza swoje urządzenie mobilne do hotspotu Wi-Fi w samochodzie, gdy siada za kierownicą. Aplikacja po uruchomieniu wyłącza możliwość korzystania z danych mobilnych z nieznanego powodu. To pozbawia smartfona dostępu do Internetu.
W rezultacie kierowcy, którzy korzystają z innych aplikacji np. Waze czy Spotify nie mogą z nich korzystać w Android Auto. Nawigacja z użyciem Google Maps jest możliwa jedynie w trybie offline.
Powyższą usterkę potwierdził inny użytkownik forum, ale ciężko jest powiedzieć, jak wielka jest skala problemu, ponieważ nie każdy kierowca łączy urządzenie mobilne z hotspotem samochodowym. Wielu z nich robi to np. kiedy korzysta z kamer zainstalowanych w samochodzie.
Google nie przyznaje się do problemu
Według ustaleń portalu amerykański gigant oznajmił jedynie, że analizuje raporty dotyczące usterki. W związku z tym niedługo się okaże, jak wielu kierowców boryka się z tym samym problemem.
Obecnie nie ma możliwości pozbycia się usterki. Jeśli rzeczywiście wiąże się z ostatnią aktualizacją Android Auto, to kierowcy mogą przejść na starszą wersję aplikacji od Google. W tym celu należy przejść na stronę i pobrać ręczny instalator APK dla starszej wersji Android Auto.
Jeżeli powyższe rozwiązanie nie przyniesie oczekiwanego skutku, stanie się jasne, że winnym nie jest aplikacja, a system operacyjny. W takim przypadku kierowcy są uzależnieni na poprawki od Google, na które przyjdzie poczekać.