Co wydarzyło się tym razem? No cóż – coś… pomiędzy. Mamy bowiem do czynienia z innowacją. Tesla ma swoją aplikację na telefony. Działa ona w pewnym sensie również jak kluczyk – za jej pomocą można np. otworzyć auto i nie potrzebujemy kart dostępu. Natomiast ostatnio na całym świecie wybuchła panika, bo… aplikacja przestała działać. Ludzie nie mieli jak dostać się do swoich aut.
![tesla awaria samochód kluczyk](https://wrc.net.pl/app/uploads/2021/11/tesla-awaria-samochod-kluczyk-4.jpg)
Podobno sytuacja jest już opanowana i wszystko działa jak należy. Dla mnie to wszystko jest trochę… naciągane. Powiedzmy sobie wprost – setki, tysiące ludzi na całym świecie nie mogły wejść nawet do swojego samochodu. Dlaczego? Bo w Tesli wysiadły jakieś serwery… cholera wie co tak naprawdę się stało. Jedna aktualizacja oprogramowania i cały świat nagle staje. Oczywiście mowa o użytkownikach Tesli.
![](https://wrc.net.pl/app/uploads/2021/11/tesla-awaria-samochod-kluczyk-2.jpg)
Po co ta cała elektronika?
Nie chcę wysnuwać jakichś zbyt daleko idących wniosków. Natomiast dla mnie to jest przesada. Nie można dosłownie wszystkiego obłożyć elektroniką. Elektronika nie może decydować za nas o wszystkim. Wiele osób wciąż wybiera auta sprzed 20 lat. Nie chodzi tutaj nawet o to, że nie mogą sobie pozwolić finansowo na nowsze modele. Chodzi o to, że tam nie ma tej wszechobecnej elektroniki, która wielu osobom psuje całą radość z jazdy i po prostu przeszkadza. Nie mówię, że to standard – ale takie osoby istnieją.
![tesla awaria samochód kluczyk](https://wrc.net.pl/app/uploads/2021/11/tesla-awaria-samochod-kluczyk.jpg)
Zbyt bardzo ufamy elektronice, a ona nas zawodzi. Nie mówię nawet o tym, że kierowcy Tesli nie mogli wejść do swojego samochodu. Ale ile razy w samej Tesli zawodziły inne elementy elektroniczne? A co z tymi autami, które rzekomo mają trzymać linię na drodze? Wielu producentów nie jest nawet w stanie odpowiednio ogarnąć systemu, który automatycznie zmienia światła z długich na normalne i na odwrót. Są producenci, którzy mają problem nawet z łatwiejszymi systemami. Więc o czym my tutaj mówimy? Jaka elektronika? Za niedługo do naprawy auta nie będzie potrzebny mechanik, tylko informatyk…