Polacy stworzyli latający samochód! Jest doskonały – sprzedaje się jak świeże bułeczki. Jaka cena?

Firma Jetson Aero stworzyła latający samochód. To znaczy bardziej jest to pewnego rodzaju pojazd latający, osobowy dron – jakkolwiek by to nazwać. Za projektem stał Polak Tomasz Patan. Jesteśmy już po premierze pojazdu.

Polacy stworzyli latający samochód! Jest doskonały – sprzedaje się jak świeże bułeczki. Jaka cena?
Podaj dalej

Czy latający samochód firmy Jetson Aero zmieni świat? Oczywiście na ten moment jest to dopiero początek. Nie ma mowy o czymś takim, jak masowa, seryjna produkcja. Natomiast jest to z całą pewnością niezwykle interesujący projekt. Sama firma Jetson jest co prawda szwedzka, natomiast za projektem załogowego drona stał Polak Tomasz Patan. To on wspólnie z Peterem Ternstromem założył w 2017 roku Jetson.

latający samochód jetson aero
fot. Jetson Aero

Założenie firmy obu panów jest dosyć jasne – sprawić, aby niebo było dostępne dla każdego. Prototyp został stworzony już w 2018 roku, natomiast do teraz pracowano nad tym, aby latający samochód Jetson był przyjazny dla zwykłych ludzi, dla klientów. Elektryczny pojazd miał premierę 21 października tego roku.

Wnętrze pojazdu zostało wyposażone w klatkę bezpieczeństwa. Taką na wzór np. samochodu rajdowego, czy wyścigowego. Pojazd może bezpiecznie latać nawet po utracie jednego silnika. Maszyna wyposażona jest w czujniki śledzące teren w taki sposób, abyśmy nigdy nie napotkali na przeszkodę. W razie problemów dostępny jest także spadochron balistyczny z szybkim czasem uruchomienia. Jak podkreślają twórcy – bezpieczeństwo to dla nich kwestia numer jeden.

Zainteresowani?

Pojazd waży zaledwie 86 kg. Na ten moment maksymalna waga kierowcy/pilota to 95 kg. Pojazd poleci średnio około 20 minut. Ograniczenie sprawia, że maksymalna prędkość to 102 km/h. Steruje się nim poprzez joystick oraz dźwignię przepustnicy.

Pojazd kosztuje 92 tysiące dolarów. Dociera do nas zbudowany w 50% – resztę trzeba skompletować, dobudować samemu według dokładnej instrukcji. Aż się nasuwają żarty o innej szwedzkiej firmie, w której coś kupujesz, a potem tak czy inaczej musisz to sobie sam poskładać w domu.

W 2022 roku firma zbuduje 12 pojazdów. Wszystkie znalazły już swoich kupców. Większość poleci do Stanów Zjednoczonych, wybrane modele pojadą też do Szwecji, Włoch, Brazylii, Meksyku, czy Niemiec. Jeśli chodzi o 2023 rok, to tam pierwsze dwa modele również mają już swoich nabywców – jeden poleci do Indiany, drugi na Hawaje.

Fot. Jetson Aero

Przeczytaj również