Spór pomiędzy Drake i rodziną Tupaca Shakura - o co poszło?

Dawniej wszelkiego rodzaju konflikty w branży muzycznej dotyczyły praw autorskich na podstawie już stworzonych dzieł. Jednak Drake w swoim najnowszym utworze poszedł o krok dalej i wykorzystał AI. Co nie spodobało się rodzinie Tupaca Shakura.

Spór pomiędzy Drake i rodziną Tupaca Shakura – o co poszło?
Podaj dalej

Obecnie technologia pozwala na tworzenie wyjątkowych rzeczy. Jednak nie w każdym przypadku są one etycznie uzasadnione. Przywrócenie głosu zmarłych artystów jest ciekawym zabiegiem. Trzeba mieć na uwadze, że takie decyzje powinny być skonsultowane z osobami, które należą do rodziny, albo mają prawa autorskie. Drake zdecydował się złamać tę zasadę.

Taylor Made Freestyle – Drakie i kontrowersje

W branży muzycznej zazwyczaj spory dotyczą praw autorskich. Ostatnie wydarzenia wprowadziły nowy element – sztuczną inteligencję. Drake, kanadyjski artysta hip-hopowy, jest źródłem kontrowersji po tym, jak wykorzystał AI do stworzenia utworu „Taylor Made Freestyle”.

Piosenka zawiera sztucznie wygenerowany głos zmarłego Tupaca Shakura, co miało na celu drażnienie Kendricka Lamara. Sprawa szybko eskalowała, kiedy reprezentujący Shakura prawnik, Howard King, zagroził pozwem za „nieautoryzowane” użycie głosu Tupaca.

Drake usunął twórczość, ale…

Post który został opublikowany na platformie X (dawniej Twitter), nie przetrwał długo. Po groźbie pozwu ze strony pełnomocnika rodziny Shakura, Drake szybko usunął kontrowersyjny post. Chociaż utwór był dostępny online przez tydzień, zdążył już zyskać szeroki rozgłos i został wielokrotnie repostowany w sieci.

Mieszane reakcje fanów na głos Tupaca

Reakcje na wykorzystanie głosu Tupaca do dissu z Lamar’em przez Drake’a były mieszane. Głównie negatywne z powodu sposobu, w jakim zrobił to artysta. Jak stwierdził King, „stanowczo potępiamy wykorzystywanie wizerunku i głosu Tupaca w sposób nieautoryzowany”. Lamar jest bliskim przyjacielem rodziny Shakura. Dlatego publicznie wyrażał swoje uznanie dla zmarłego rapera, co czyni użycie jego głosu w konflikcie tym bardziej niewłaściwym.

Nie tylko Tupac – także Snoop Dogg

Drake posunął się jeszcze dalej, używając także AI do imitacji głosu innego znaczącego artysty – Snoop Dogga. Reakcja Snoop Dogga była pełna zdumienia i dezorientacji, co wyraził w swoim wpisie. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Snoop Dogg zaskakuje swoich fanów – w przeszłości wykorzystywał podobne chwyty marketingowe, jednak wykorzystanie jego głosu przez innych artystów bez zgody wywołało zdecydowanie bardziej poważne konsekwencje.

Drake stworzył precedens?

Przypadek Drake’a i jego konflikt z rodziną Tupaca Shakura otwiera szeroko dyskusję na temat etycznych i prawnych aspektów wykorzystania AI w branży muzycznej. Czy innowacje technologiczne powinny iść w parze z szacunkiem do dziedzictwa kulturalnego i artystycznego? To pytanie, które pozostaje otwarte, a odpowiedzi na nie będą kształtować przyszłość muzyki i prawa autorskiego w coraz bardziej cyfryzowanym świecie.

Przeczytaj również