Współczesny świat zbudowano na energii elektrycznej i paliwach kopalnych. Większość urządzeń w domu i w pracy działa z wykorzystaniem prądu. Transport odbywa się przy pomocy silników spalinowych. Dzięki temu mamy zachowany pewien balans energetyczny. W teorii produkcja energii elektrycznej przy obecnym poziomie rozwoju technologii musi wzrosnąć, ponieważ potrzebujemy jej coraz więcej do ładowania baterii w elektrykach – sprawa ewidentnie zaczyna się komplikować.
Ryzyko wyłączenia prądu
W Polsce elektrownie do produkcji energii elektrycznej wykorzystują między innymi węgiel. Od jakości tego surowca zależy wydajność produkowanej energii. Zapotrzebowanie Polski w ciągu dnia szacuje się na około 24-27 GW. Jest to sporo. Z pewnością przy zwiększonej ilości pojazdów elektrycznych i stacji do ładowania, również wśród użytkowników indywidualnych z czasem energii zacznie brakować dla wszystkich. Teoretyczny postęp technologiczny doprowadzi do wyłączeń prądu.
Ponad 30% energii potrzebnej w Polsce niemal za darmo?
Okazuje się, że całkiem łatwy sposób na pozyskanie dodatkowej energii elektrycznej powstał we Francji. Tam parkingi, które mają minimalnie 80, a maksymalnie 400 miejsc postojowych muszą nad każdym stanowiskiem zamontować panel fotowoltaiczny. W ten sposób miejsce postojowe zyskuje zadaszenie, co przydaje się latem. Jednocześnie zaczyna generować prąd ze słońca.
Francja szacuje, że w ten sposób wytworzy około 11 GW z zainstalowanej fotowoltaiki. Jest całkiem pokaźna ilość energii. Gdyby podobny pomysł realizować w Polsce na podobną do francuskiej skali, w ciągu kilku lat w pewien sposób za darmo zyskujemy ilość energii szacowaną na 1/3 zapotrzebowania całego kraju. Niestety obecnie niewiele dzieje się w kierunku wprowadzenia zmian i realizacji takich projektów.
źródło: warsztat.pl