Każde narzędzie może być przydatne do stworzenia moralnie dobrych lub złych rzeczy. Wszystko zależy od tego, do jakich celów zechcemy go użyć. W przypadku sztucznej inteligencji świat zyskał efektywne narzędzia o dużych możliwościach. Okazuje się, że zdają sobie z tego sprawę również przestępcy.
Cyberprzestępczość z wykorzystaniem AI
Prokuratura Krajowa alarmuje, że choć nie prowadzi szczegółowych statystyk dotyczących przestępstw z użyciem AI, to analiza przypadków cyberprzestępczości wskazuje na wzrost zainteresowania przestępców tą technologią.
Przestępcy wykorzystują AI, podszywając się pod znane firmy kurierskie czy urzędy. W ten sposób wyłudzają dane do logowania do kont bankowych lub mediów społecznościowych. Ta technika, znana jako phishing, ewoluuje dzięki AI. Umożliwia tworzenie wiarygodnych, fałszywych komunikatów w różnych językach.
Rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak, podkreśla również problem deepfaków – technologii umożliwiającej tworzenie fałszywych obrazów lub filmów, które były wykorzystywane do promowania nieistniejących platform inwestycyjnych, często z wykorzystaniem wizerunku publicznych postaci.
Brakuje regulacji prawnych
W przypadku sztucznej inteligencji i jej wykorzystania mamy sporą dowolność. Być może to nie jest coś w rodzaju stereotypowego Dzikiego Zachodu. Jednak brakuje rozsądnych regulacji prawnych. Aktualnie wszystko związane z wykorzystaniem narzędzi jest dosyć płynne i subiektywne. W ten sposób cyberprzestępcy mają dużo większe pole do działania. W szarej strefie trudno wskazać, co bezpośrednio jest wykroczeniem, brakiem etyki lub po prostu przestępstwem.
W obliczu tych wyzwań, jasne staje się, że potrzebne są szybkie i zdecydowane działania, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym. Dążenie do zwiększenia świadomości społeczeństwa, wzmocnienie regulacji prawnych oraz rozwój technologii zabezpieczających przed nadużyciami AI stanowią kluczowe kierunki w walce z nową erą cyberprzestępczości.