Aplikacja, która może wprowadzić w duży błąd! Ufamy jej bezgranicznie, ale czy słusznie?

Dzisiaj podróżowanie jest dużo łatwiejsze, ponieważ dostęp do internetu i mnóstwo aplikacji mobilnych pomaga zbudować pewność siebie w drodze. Gdy czujemy wsparcie, jesteśmy skłonni do odważniejszych decyzji, wręcz zaczynamy ufać bezgranicznie temu, co wyświetla się na ekranie.

Aplikacja, która może wprowadzić w duży błąd! Ufamy jej bezgranicznie, ale czy słusznie?
Podaj dalej

Rozwój technologii jest bardzo ciekawym zjawiskiem, które sprawia, że funkcjonowanie każdego dnia jest, chociaż odrobinę łatwiejsze. Z drugiej strony oduczamy swój umysł krytycznego myślenia, analizowania faktów i podejmowania samodzielnie decyzji, jeśli zaufamy technologii zbyt mocno. W bardzo skrajnych przypadkach takie postępowanie okazuje się zgubne.

Brak korzystania z alternatywy

W przypadku map Google mówimy o niemal monopolu na rynku. Większość ludzi korzysta z telefonu i zainstalowanej tam aplikacji. Wyznaczanie trasy przy pomocy tego narzędzia w większości przypadków sprawdza się bardzo dobrze, jednak czasami pojawiają się błędy. Dlatego w przypadku dłuższej podróży, dobrze jest spojrzeć szerzej na mapę analogową lub internetową i zastanowić się nad alternatywnymi rozwiązaniami. Nawigacja powinna być jedynie sugestią, a zmienia się w wyrocznię.

google maps mapy aktualizacja nowość
fot. pixabay

Aplikacja, która może wprowadzić w duży błąd!

Przykładów, które pokazują, że działanie Google Maps potrafi być niewłaściwe, znajdziemy kilka. Po pierwsze trasa najszybsza nie w każdym przypadku należy do najwygodniejszych. Po drugie znajomość okolicy, w której jesteśmy, pozwala w niektórych sytuacjach, wybrać zdecydowanie lepszą dla nas drogę od tej sugerowanej przez aplikację.

blad google maps
fot. pixabay

Na koniec wyjazd do niektórych krajów pokazuje, że dokładność działania Google Maps potrafi negatywnie zaskoczyć. Dotyczy to krajów afrykańskich, jak Maroko i Tunezja, czy chociażby Korei Południowej. Tam używanie tej aplikacji jest mocno ograniczone przez tamtejsze przepisy. Innym bardzo drastycznym przykładem jest wjechanie na nieistniejący most, ponieważ aktualizacja mapy od wielu lat nie uwzględniała zmian w terenie okolicy. Taki drastyczny przykład wydarzył się kilka lat temu na terenie Stanów Zjednoczonych.  Kierowca sugerował się zbyt mocno tym, co pokazuje mapa, wjechał na drogę, która kończyła się przepaścią i w ten sposób w rzece stracił on swoje życie.

Podsumowując, warto jest korzystać z udogodnień techniki, jednak trzeba w tym wszystkim zachować umiar, ponieważ może ona poprowadzić nas na manowce.

Przeczytaj również