Dua Lipa w najnowszym filmie Argylle. Jej umiejętności aktorskie chwalą koledzy z planu

Już na początku lutego polską premierę kinową będzie miał kolejny film z udziałem piosenkarki. Dua Lipa wystąpiła w szpiegowskim filmie Argylle, a jej umiejętności aktorskie pochwalił jej kolega z planu – Henry Cavill. Choć piosenkarkę widzieliśmy już w roli Syrenki w filmie „Barbie”, zdjęcia Argylle kręcono jeszcze przed tym megahitem. 

Dua Lipa w najnowszym filmie Argylle. Jej umiejętności aktorskie chwalą koledzy z planu
Podaj dalej

Dua Lipa ponownie w roli aktorki

argylle-dua-lipa
fot. Argylle

Technicznie rzecz biorąc Argylle było więc pierwszym filmem, w którym Dua Lipa zagrała. Piosenkarką wciela się w rolę LaGrange w fikcyjnym świecie Argylle. W filmie występują same znane postaci. Główną postać tytułowego Argylle gra Henry Cavill, a towarzyszą mu Bryce Howard, Sam Rockwell, John Cena, Bryan Cranston, czy Catherine O’Hara.

Argylle powstało na bazie powieści stworzonej przez Elly Conway, w którą w filmie wciela się Bryce Dallas Howard. Film stanowi swoiste połączenie między światem rzeczywistym a fikcyjnym, w którym żyje Argylle. Dzięki temu przypomina nieco bardziej klasyczne filmy szpiegowskie. 

Wszystko wskazuje na to, że Dua Lipa, podobnie jak w filmie Barbie, sprawdziła się w roli aktorki wyśmienicie. Niedawno pochwalił ją odgrywający główną rolę Henry Cavill. 

Niekonwencjonalny film szpiegowski

argylle-dua-lipa
fot. Argylle

– Wspaniale się z nią pracowało, była to także dobra zabawa i gra. Nie wiedziałem, czego się po niej spodziewać. Dua Lipa to jedna z największych gwiazd popu na świecie i nie wiadomo, jak będzie układać się współpraca – powiedział Cavill dla Digital Spy. – Ale zjawiła się na czas, dała z siebie 100% i była gotowa na wszystko. Była podczas prób, podczas zdjęć i dawała z siebie wszystko. Byłem pod wielkim wrażeniem i wspaniale się z nią współpracowało. 

Cavill w filmie wciela się w rolę uprzejmego szpiega i biorąc pod uwagę, że w przeszłości był łączony z rolą Jamesa Bonda, jego wybór nie może nikogo dziwić. Jednak film Argylle niósł ze sobą dodatkowe wyzwania, bowiem nie jest to konwencjonalny film szpiegowski. 

Henry Cavill: – Na tym polega sztuczka z tym filmem. Argylle gra bardzo prosto, pamiętając jednocześnie, że to nie jest proste, tylko śmieszne. Była cienka granica do przekroczenia, ale jako aktor nie traktujesz siebie zbyt pwoanżnie. Mimo, że twoja postać tak robi. To daje całą masę ciekawych opcji występów. 

Przeczytaj również