Jakub Patecki pójdzie na Mount Everest
Wydaje się, że szersza publiczność dowiedziała się kim jest Jakub Patecki w 2019 roku, kiedy to stał się on częścią Ekipy Friza. Przyznam szczerze, że nigdy nie był to content, który by do mnie trafiał. Nie oglądałem tego i zbytnio mnie to nie interesowało. Na kanał Pateckiego na YouTube trafiłem w zasadzie przez przypadek. Jeden z filmów został mi zaproponowany przez samą platformę. Z racji tego, że interesuję się górami, YouTube zaproponował mi film, na którym Patec wszedł na Ama Dablam – szczyt w Nepalu w paśmie Himalajów o wysokości 6812 metrów.
Wcześniej w 2023 roku Patecki odbył podróż w 80 dni dookoła świata. Następnie ukończył triathlon na dystansie Ironmana. Odbył wyprawę po amazońskiej dżungli i wybrał się do Kolumbii. Później nadeszła pora na wyprawę, od której ja się nim zainteresowałem. Na kanale „Patec Wariatec” pojawiła się krótka seria z Himalajów. Od samych początków i trekkingu, aż po wejście na dwa potężne szczyty. Pierwszym był Island Peak o wysokości 6189 metrów, zaś drugim wspomniany już przeze mnie Ama Dablam.
Co teraz?
Jak już podkreśliłem, interesuję się górami, więc lubię oglądać filmy poruszające tę tematykę. Natomiast muszę szczerze przyznać, że w mojej opinii nikt dotąd nie przedstawił takiej górskiej wyprawy w tak kapitalny i przystępny sposób. Oglądałem te filmy po kilka razy. Bije z nich cała ta wyjątkowa atmosfera i klimat. Naprawdę – to są kapitalne filmy. I myślę, że spodobają się nie tylko fanom gór – bo przecież nie do nich w zasadzie te filmy są kierowane. Patec chce teraz iść za ciosem i postanowił, że kolejnym wyzwaniem będzie… najwyższa góra świata, czyli Mount Everest.
Mount Everest, czy inaczej Czomolungma, to dach świata. Szczyt sięga wysokości bez mała 8849 metrów. Historia podboju tej góry sięga 1904 roku, natomiast dopiero w 1953 roku po raz pierwszy osiągnięto szczyt i to udokumentowano. Dokonali tego Edmund Hillary i Tenzing Norgay. Po 27 latach po raz pierwszy zdobyto Everest zimą. W 1980 roku dokonali tego Polacy – Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki pod przewodnictwem kierownika wyprawy, Andrzeja Zawady. Everest owszem, jest najwyższą górą świata, natomiast pod względem technicznym na pewno nie jest najtrudniejszą. To sprawia, że często prowadzone są tam również wyprawy komercyjne.
Patec rusza na Everest
Oczywiście fakt, że Mount Everest nie jest najtrudniejszym do zdobycia szczytem świata nie sprawia, że łatwo jest tam wejść. Przede wszystkim potrzebna jest odpowiednia kondycja oraz pewne umiejętności. Należy dodać, że mówmy tutaj o wysokości prawie 8849 metrów. Ogólnie przyjętym jest, że powyżej bariery 8000 metrów panuje tzw. „strefa śmierci”. Organizm się tam nie regeneruje, nie odpoczywa, nie chce przyjmować jedzenia ani wody. Po prostu – stopniowo umiera. Temperatury mogą osiągać tam nawet -60 stopni, a wiatr może wiać ponad 120 km/h. Nie wspominając w ogóle o tym, że u wielu ludzi objawy choroby wysokościowej mogą pojawiać się powyżej wysokości 2500 m.n.p.m. Nie mówiąc o wchodzeniu na ośmiotysięczniki…
Oczywiście Patecki się do tego wyzwania odpowiednio przygotowuje. Ćwiczy, wykonuje badania, przystosowuje swój organizm do niższej zawartości tlenu w powietrzu. Ostatnio odbył również trening wspinaczki z jednym z najlepszych polskich himalaistów, Adamem Bieleckim. Szczerze mówiąc, już nie mogę się doczekać tej wyprawy. Nie tylko dlatego, że chcę się dowiedzieć, czy Patec podoła zadaniu. Ale również aby zobaczyć te wszystkie filmy z wyprawy, bo nie mam wątpliwości co do tego, że będą one kapitalne.
Zdjęcie wyróżniające: YouTube „Patec Wariatec”