Technologia stosowana w ekranach zachwyca na każdym kroku. Jednak nawet najlepsza jakość obrazu jest trudniejsza w odbiorze, jeśli mamy brudy monitor. Ślady kurzu, palców i innych zanieczyszczeń odbierają przyjemność z korzystania ze smartfona lub komputera.
Regularność kluczem do sukcesu
Systematyczne działania przynoszą zawsze bardzo dobre rezultaty. Dlatego dobrze jest wypracować u siebie kilka nawyków. Jednym z rekomendowanych przez nas rozwiązań jest po prostu przecieranie ekranu po każdym zakończeniu dnia ze smartfonem, albo laptopem. Gdy odkładamy telefon na półkę przed pójściem spać, co jest bardzo ważne dla zachowania odpowiedniego poziomu dopaminy w organizmie (o tym więcej tutaj), można go przetrzeć. Podobnie z laptopem lub komputerem stacjonarnym. Po skończonej pracy wycieramy klawiaturę i monitor. Przechodzimy do innych obowiązków.
Jak profesjonalnie czyścić ekran smartfona i komputera?
Na rynku dostępne są różne akcesoria, które zaprojektowano do tej czynności. Od ściereczek do monitorów, po szmatki z mikrofibry do neutralizowania kurzu. Rekomendowanym przez nas rozwiązaniem są pianki. Dzięki nim usuwanie zabrudzeń jest przyjemnością. Na pewno nie warto stosować wody z kranu, która może zawierać różne minerały. Osadzają się one na monitorze i tworzą zacieki.
Jak profesjonalnie czyścić ekran smartfona i komputera? Po pierwsze trzeba zrobić wszystko, żeby nie porysować szkła. Dlatego do usuwania zanieczyszczeń używajmy delikatnych materiałów. Płynnymi delikatnymi ruchami rozprowadzajmy preparat do czyszczenia ekranów. Później wycieramy powierzchnię do sucha. Warto sprawdzić przy dodatkowym świetle, czy na ekranie nie znajdują się niewidoczne na pierwszy rzut oka smugi.
Ekran z folią – bardzo dobry pomysł
Bardzo dobrym pomysłem jest nałożenie folii na ekran. Alternatywą może być również szkło. Wtedy do dyspozycji mamy chronioną powierzchnię. Jeśli mamy folię antystatyczną, ogranicza ona osadzanie kurzu. Poza funkcją wizualną ma ona również zabezpieczać ekran przed pęknięciami w trakcie upadku z wysokości. Oczywiście w tym przypadku mówimy przede wszystkim o smartfonach.