Tinder będzie wymagał selfie oraz jednego z dwóch ważnych dokumentów
Aplikacja randkowa Tinder istnieje od 2012 roku. Dostępna obecnie w 190 krajach i ponad 45 językach zazwyczaj przez osoby w wieku 18-25 lat.
W obliczu wzrostu liczby oszustw związanych ze sztuczną inteligencją i przestępstw randkowych Tinder zapowiedział dzisiaj wprowadzenie nowej funkcji. Rozszerzy ona program weryfikacji tożsamości w kilku krajach.
Firma już testowała nową funkcję w Australii i Nowej Zelandii, gdzie osoby, które zostały zweryfikowane, odnotowały 67% wzrost liczby dopasowań w porównaniu z tymi, które tego nie zrobiły. W dzisiejszym oświadczeniu firma zapowiedziała, że rozszerzy opcję weryfikacji tożsamości na użytkowników w USA, Wielkiej Brytanii, Brazylii i Meksyku.
Jak ma wyglądać w pełni zweryfikowany profil randkowy?
Ulepszony proces wymaga selfie wideo oraz ważnego prawa jazdy lub paszportu. Sprawdza, czy twarz na selfie wideo pasuje zarówno do zdjęcia w dokumencie tożsamości, jak i do zdjęć profilowych danej osoby. Sprawdzi także datę urodzenia znajdującą się na dowodzie osobistym. Można to zrobić na stronie Profilu użytkownika.
Taki proces stanowi to dla użytkowników dodatkowy krok pozwalający potwierdzić autentyczność profili, skupiając się na dacie urodzenia i podobieństwie. Ponadto, aby pomóc użytkownikom potwierdzać autentyczność profili, Tinder planuje udostępnić tę funkcję latem w USA i Meksyku a wiosną w Wielkiej Brytanii i Brazylii.
Teraz, jeśli użytkownicy przejdą tylko weryfikację zdjęcia, otrzymają niebieską plakietkę z ikoną aparatu. Ci użytkownicy, którzy przejdą tylko weryfikację tożsamości, otrzymają niebieską plakietkę z ikoną dokumentu tożsamości. Dopiero użytkownicy, którzy ukończą weryfikację tożsamości i zdjęcia, otrzymają niebieski znacznik wyboru.
„Ludzie chcą czuć się bezpiecznie i pewnie, łącząc się i komunikując ze swoimi partnerami, dlatego pochwalamy Tindera za udostępnienie użytkownikom dodatkowej opcji pomagającej potwierdzić, że ich dopasowanie to osoba w ich profilu” – powiedziała Pamela Zaballa, dyrektor generalna NO MORE
Przestępczość na aplikacjach randkowych rośnie
Nie jest tajemnicą, że przestępcy używają aplikacji randkowych, aby zwabić ofiary w Kolumbii. Tego typu przestępczość rośnie.
„Wierzymy, że weryfikacja tożsamości to ważne narzędzie, które użytkownicy mogą zastosować, aby udowodnić, że to osoba na zdjęciach, a także zapewnić sobie spokój ducha, gdy decydują się na spotkanie z kimś poza aplikacją” – powiedział Ted Bunch, dyrektor ds. rozwoju, dodając: „Dając tę opcję większej liczbie użytkowników, Tinder zapewnia im większy wybór i opcje dotyczące sposobu łączenia się, a ostatecznie czują się bezpieczniej podczas odkrywania nowych połączeń”.