Prawdziwe życie w The Sims
Pierwszy tytuł ukazał się 4 lutego 2000 roku i pod względem sprzedaży żadna pozostała część nie cieszyła się tak dobrą sprzedażą. Nie wynikało to oczywiście z faktu, że późniejsze wersje nie były tak równie dobre. To bardziej przyczyna tego, że gra zadebiutowała w bardzo dobrym okresie dla całego rynku komputerowego. Inna kwestia, że późniejsze wersje były już wydawane nieco w innej strategii – także free-to-play.
The Sims to najprościej mówiąc – gra w życie. Stworzenie i przeniesienie dowolnej postaci w wirtualny świat, gdzie ma tam ona swój dom, swoją rodzinę, prace itd. itp. I tam prowadzi się jej życie podejmując czasem ważne decyzje, a czasem mniej istotne. Wszystkie jednak mają wpływ na to, jak dalej będzie wyglądało dalsze życie danego Simsa.
W ostatnich latach wychodziło wiele mniej lub bardziej ciekawych dodatków, które mimo wszystko uatrakcyjniały cały wirtualny świat. To też sprawiło, że tytuł stał się jeszcze ciekawszy i bądź co bądź – mniej nudny. Taki gatunek gier niewątpliwie trzeba polubić, ale gdy tylko wejdzie się w jego świat, to ciężko już z niego wyjść.
Electronic Arts w związku z celebracją urodzin szykuje w tym tygodniu wiele niespodzianek dla graczy. Kto odgrywa tytuł, warto żeby był na bieżąco z tym co szykuje producent. To na pewno też bardzo dobra okazja do tego, aby wrócić po pewnym czasie do tytułu i przekonać się, czemu przez lata podbija on tak serca wielu graczy.