Monte z krasnalem na pokładzie żegna się z RMR B
Marzenia Szymona “Krasnala” Mrozka przeminęły z wiatrem trzeciego dnia kwalifikacji na Majora. Ukraińska drużyna, w której gra reprezentant Polski, nie poradziła sobie w meczu z Astralis. Choć otrzymaliśmy pełny trzy mapowy pojedynek, to każda pojedyncza mapa była jednostronna i nie nadawała nadziei na upragniony powrót. Tym samym Monte z Polakiem na pokładzie żegna się z marzeniami o awansie na PGL Major Copenhagen 2024, przegrywając 1:2 na duńskie Astralis.
Ence zmierzyło się z Vitality
Spotkanie w formacie bo3 rozpoczęło się od Vertigo (pick Ence), które nieraz pokazywało charakter i możliwości polskiego składu w praktyce. Ba, podczas IEM Katowice 2024 zdominowaliśmy rywala na tej właśnie mapie. Tym razem jednak role się odwróciły i to Ence smakowało porażki na Vertigo.
Powodów porażki było kilka: nietrafione decyzje, nie najlepsza gra indywidualna i przegrywanie kilku rund z przewagą przeciwko Vitality. Każdy z tych czynników zadecydował o ostatecznym wyniku na pierwszej mapie. Europejska formacja zwyciężyła z Polskim Ence wynikiem 13:6.
Druga mapa była kontynuacją tego, co widzieliśmy na pierwszej. Nuke wybrany przez Vitality wyglądał jeszcze gorzej niż poprzednio. Polacy mimo wielu prób nie mogli w ogóle zagrozić oponentom. W konsekwencji spotkanie zakończyło się wynikiem 13:4. Vitality awansowało na PGL Major Copenhagen, a Ence jutro ponownie wejdzie na serwer, walcząc o wyjazd do Kopenhagi.
GamerLegion kontynuuje zmagania
Bratobójczy pojedynek wyłonił nam Polaka, który zawalczy jutro o awans na główny turniej. Ekipa F1ka nie znalazła sposobu na GamerLegion Snaxa, odpadając tym samym z kwalifikacji. Zarówno Overpass, jak i Mirage trafił na konto Pogorzelskiego i spółki, którzy zwyciężyli 2:0, zapewniając sobie bilans 2:2.