Według informatorów Bloomberga Sony do tej pory wyprodukowało ponad 2 miliony sztuk PlayStation VR2. Analitycy IDC twierdzą, że Sony sprzedało 1,7 miliona zestawów swoich gogli do AR, a to oznacza, że 300 tys. sztuk zalega jeszcze w magazynach. Najbardziej niepokojące dla Sony jest to, że sprzedaż znacznie spowolniła pod koniec ubiegłego roku. Zazwyczaj najwięcej tego typu elektroniki sprzedaje się przed świętami, jednak czwarty kwartał 2023 roku był najgorszym okresem sprzedaży PS VR2. IDC twierdzi, że Sony sprzedało zaledwie 325 200 sztuk w ciągu tych trzech miesięcy.
Największym problemem PlayStation VR2 jest brak atrakcyjnych gier. Do tej pory Sony wydało zaledwie 4 tytuły dla gogli VR2 i nie zapowiedziało w ostatnim czasie żadnych innych własnych gier na tę platformę. Niedawno firma zamknęła również swoje London Studio, jednego z niewielu wewnętrznych deweloperów, którzy tworzyli gry VR. Brak wstecznej kompatybilności dla gier z oryginalnego zestawu PS VR mógł również nie pomaga w sprzedaży.
W recenzji portalu engadget.com redaktor Devindra Hardawar przyznał PS VR2 ocenę 84. Podkreślił, że choć ogólnie jest to świetny zestaw do zabawy w rozszerzoną rzeczywistość, jednak wysoka cena i wątpliwości co do długoterminowego mogą w przyszłości odstraszyć klientów od jego zakupu. Dziś widzimy, że Hardawar nie pomylił się.
Sony się nie poddaje
Sony niedawno ujawniło, że testuje oficjalne wsparcie PC dla PS VR2 i ma nadzieję wprowadzić je jeszcze w tym roku. Może to potencjalnie dać firmie znacznie większą bazę klientów, którzy są zainteresowani sprzętem, ale nie chcą kupować PS5. Jeśli to się uda, zapewne część zalegających zapasów uda się sprzedać. Inną rzeczą, która mogłaby pomóc, jest obniżenie ceny. PS VR2 kosztuje w Polsce o 550 więcej niż PS5, co jest po prostu absurdem.