Wirtualny świat rozgrywki jest ważny dla każdego liczącego się na rynku producenta. Dlatego również takie giganty, jak Apple muszą wprowadzać zmiany, aby klienci mogli jeszcze lepiej poczuć się w rozgrywkach.
Game Pass od Apple?
Amerykański gigant ogłosił, że jego platforma aplikacji wreszcie otwiera się na nowe możliwości. Firma zapowiedziała, że pozwoli programistom korzystać z nowych doświadczeń wewnątrz aplikacji. Chodzi tutaj między innymi o streaming gier, dostęp do mini-aplikacji i komunikację z chatbotami. Oznacza to, że deweloperzy będą mogli stworzyć pojedynczą aplikację, która zawiera łatwo dostępny katalog swoich tytułów dostępnych w trybie streamingu. Może to oznaczać, że wreszcie zobaczymy użyteczną aplikację Game Pass od Microsoftu (lub nawet jego długo oczekiwany sklep z grami mobilnymi).
Nowe funkcje w App Store?
Nowe funkcje wewnątrz aplikacji, które obejmują także mini-gry i wtyczki, otrzymają również nowe możliwości odkrywania. Apple nie jest jeszcze precyzyjne co do tego, o co chodzi, ale może to obejmować nowe sekcje w App Store wskazujące na konkretne funkcje. Nie byłoby zbyt zaskakujące, gdybyśmy zobaczyli zbiór aplikacji wykorzystujących chatboty. Apple twierdzi również, że nowe wbudowane opcje będą mogły korzystać z systemu zakupów wewnątrz App Store (na przykład łatwy zakup subskrypcji do konkretnej mini-gry lub chatbota).
Apple pod presją UE
Modyfikacje są wynikiem ostatnich działań Apple, który otwiera swoje ekosystemy (głównie w odpowiedzi na presję ze strony UE). Firma pozwala teraz deweloperom na linkowanie do płatności stron trzecich poprzez aplikacje (oczywiście, nadal oczekuje swojego udziału), i jak się mówi, będzie pobierać opłaty od deweloperów oferujących aplikacje pobierane spoza App Store.
„Zmiany, które ogłasza Apple, odzwierciedlają opinię społeczności programistycznej Apple i są zgodne z misją App Store. Oferujemy zaufane miejsce do znalezienia aplikacji, które kochają użytkownicy. Jednocześnie pozwalamy deweloperom na całym świecie na nowe możliwości rozwoju swoich biznesów” – napisała firma w swoim blogu.