Smolasty i Książulo nagrali piosenkę
Kilka dni temu na YouTube pojawiła się piosenka, która wiele osób mogła zaskoczyć. Na swój kanał wstawił ją Smolasty. Jest to jednak duet, w którym występuje też… Książulo. Piosenka nosi tytuł „Masterszef” i rzecz jasna nawiązuje do kontentu jedzeniowego, który na YouTube publikuje Książulo. Na samej platformie streamingowej utwór ma w tym momencie ponad 740 tysięcy wyświetleń. Oczywiście to wciąż bardzo daleko od najchętniej oglądanych filmów czy to u Smolastego, czy u Książula. Natomiast piosenkę tę możemy potraktować bardziej w kategoriach ciekawostki.
Utwór jest wysoko na karcie „Na czasie” w kategorii muzyka, więc liczba wyświetleń prawdopodobnie jeszcze wzrośnie i przebije milion. Nie będę skupiał się tutaj na samej piosence, bo nie jest to mój ulubiony styl, natomiast zachęcam każdego z was, aby klip obejrzał i sam wyrobił sobie zdanie. Skupmy się na tym, jak to się w ogóle stało, że ta piosenka powstała? Mogłoby się wydawać, że to dwóch twórców z zupełnie innego świata. Gdzie świat muzyki, a gdzie jedzenie kebabów i innych dań? Jak się okazuje, wszystko łączy się w jedną całość…
Znali się wcześniej
Okazuje się, że panowie znali się o wiele wcześniej. Zarówno Smolasty, jak i Książulo oraz Wojek, który nagrywa razem z nim, mają wspólną przeszłość. Sam Wojek i Smolasty ostatnio odtworzyli zdjęcie, które zrobili sobie 20 lat temu. Smolasty stwierdził, że zaczynał nagrywać razem z Książulem kiedy mieli po 16 lat. Można zatem stwierdzić, że cała trójka była dobrymi kumplami od bardzo dawna. Wspólnie spędzała czas i wspólnie tworzyła. Książulo zresztą nigdy nie ukrywał swoich zainteresowań muzyką, a szczególnie rapem.
W niektórych serwisach wprost pisze się, że Książulo w tamtych czasach „promował” Smolastego, bo jego pierwsze piosenki trafiały do sieci właśnie z kanału Książula. Piosenkarz stwierdził, że to „dobry czas na rewanż z jego strony”. Stwierdziłem wcześniej, że nie jest to mój gatunek muzyczny, natomiast trzeba przyznać, że całe nagranie wyszło naprawdę dobrze. Ma jakiś przekaz, fajną historię. W przeciwieństwie do wielu aktualnych „hitów”, tutaj nie czuję zażenowania, kiedy ta piosenka leci z głośników. A to już w moim odczuciu ogromny sukces.
Nowa trasa
Ciekawostka jest taka, że Książulo w międzyczasie zdążył już wrzucić nowy film na swój kanał. Okazuje się, że razem z Wojkiem i „Muala” ruszają w nową trasę. Różnica jest taka, że panowie ruszają w trasę kamperem i będą poszukiwali… miejsc nieoczywistych. Będą szukali perełek i kto wie… może pojawi się tutaj coś na miarę słynnego „burgera z Radomia”, czy kultowych już „zapiekanek z Biłgoraja”. Pozostaje obserwować twórców i czekać, aż taka nowa perełka rzeczywiście zostanie odkryta.
Zdjęcia: YouTube Smolasty